wtorek, 3 września 2013

54. Bardzo bliski

Rano obudził mnie Robert. W salonie siedział Mario z Kubą. Czy oni już wiedzą?Przytuliłam sie do Lewego. Nie moge nadal uwierzyć że mi sie oświadczył. Gdyby ktoś mi to powiedział rok temu wyśmiała bym go. To jest takie nie wiarygodne. Poszłam do kuchni i zadzwoniłam do Ani.
-Cześć...
-Przyjedziesz musze ci coś powiedzieć
-Jasne za chwile będe
Siadłam w kuchni. Po kilku minutach dołączyła do mnie Ania.
-Co tam?-spytała
-Patrz-pokazałam jej pierścionek
-Ojej nie wierze
-Bardzo sie ciesze :D
-Ja też
Przytuliłam ją mocno.
-Chce żebyś została moją druchnom
-Naprawde?
-Tak co ty na to?
-Oczywiście...
Poszłyśmy do salonu. Dopiero teraz postanowiłam powiadomić reszte. Chwyciła Roberta za ręke.  Szepnełam żeby on ich powiadomił. Przytulił mnie całując w czoło.
-Słuchajcie mam dla was wiadomość... ja i Meg chcemy sie pobrać...
-Gratulacje :)
No i zaczeło sie dzwonienie  po znajomych. Te wszystkie życzenia i gratulacje mnie zestresowały. Poprosiłam żeby Anna sie ze mną przeszła. Chodziłyśmy po parku.
-Jezu jaka ja byłam głupia...
-Nie
-Tak nie znałam tamtego faceta... tego który prubował cie...
-Spokojnie...
-Ale ja tak bardzo nie chciałam żeby komuś stała sie krzywda...
Rozpłakała sie.
-Rozumiem ale powiedz jak to sie stało?
-Poznałam Antonego w sklepie...  potem opowiedziałam o tym że byłam zakochana w Roobercie... Antony wtedy wyszedł z moim telefone... gdy wrócił był strasznie wnerwiony... zaczoł krzyczeć że prze zemnie zabił człowieka... chciałam już wtedy wyjść ;( On mnie pobił i powiedział że jeszcze cie załatwi... robiłam to co mi kazał... Przepraszam cie... tak mi przykro z powodu Mo...
Przytuliłam ją bardzo mocno.
-Aniu spokojnie już jest dobrze...
-Ale Moritz nie żyje...
Siadłyśmy na ławce.
-Wiem...
-Dopiero po jego śmierci zrozumiałam że był mi bardzo bliski... ;(
-Może tak miało być...
-Ja teraz rozumiem że go kochałam... przepraszam cie Mo
Siedziałyśmy tak smutne.

2 komentarze:

  1. super rozdział! szkoda że są takie smutne, ale dadzą radę, mam nadzieję ;)
    + zapraszam, u mnie mnóstwo nowości, skomentuj proszę
    http://football-i-inne-imaginy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń